Poszukiwacze Przygód - tylko ci wtajemniczeni :)

Ej! Ja chce jechać na medyka! Muszę wreszcie wykonać tą laparoskopie! Dlatego będę Was niestrudzenie namawiać na Akademię. W końcu ostatnio byłyśmy w górach to teraz czas na morze(sama nie wierzę, że o tym w ogóle pomyślałam, ale czego się nie robi dla medycyny)! Proszę!<oczy kotka ze Shreka> Teraz już jest 2:1. Czekamy na więcej. Chyba, że któraś z moich poprzedniczek zamierza zmienić zdanie o.O

Nie no, super. Jak widać jestem przyparta do ściany. To takie niesprawiedliwe! A w ogóle to kto jeszcze zamierza jechać? To jest okropne bo strasznie chcę z Wami jechać, ale również zależy mi na medycynie. A co do Twojej obietnicy Sophyia, to ja mogę powiedzieć podobnie: teraz nad morze, za rok w góry. Kółeczko się zamyka.^^

Bardzo krucha i wąska jest granica między pogodzeniem, a dostosowaniem się. Oczywiście również chciałabym abyśmy się znów spotkały w jak najpełniejszym składzie. Jednak w tym momencie wygrywa realizm. Żaden obóz z Przystani Wyobraźni do mnie nie przemawia. Wolałabym jechać w góry i oczywiście rozumiem, że Ty Zosiu również, w końcu spędzać wakacje praktycznie w swoim miejscu zamieszkania to mało opłacalna inwestycja(chyba, że istnieją inne przeciwwskazania jak u mnie). Jeśli tak dalej pójdzie to raczej spotkamy się dopiero w następne wakacje, bo znając życie znów pojadę na Akademię. No cóż, ta oferta jest bardziej pode mnie. Mogłabym jechać na cztery obozy, a w Przystani praktycznie zero. Prawda jest taka, że i tak będziemy na innych obozach, w innych pokojach. Każdy będzie się trzymał ze swoją ekipą. A oprócz ponownego spotkania z Wami nic mnie w tych wakacjach w górach nie zachęca:/ No i kicha.

Po pierwsze chyba nie sądzisz, że ja chciałabym jechać nad morze. Mnie ten ośrodek w ogóle nie zachęca, wręcz przeciwnie nawet, a basenu... Pływanie mnie jakoś nie kręci. Cały czas chodzi mi tylko o medycynę. Po prostu strasznie mi na tym zależy, a na Przystani nie ma nic dla mnie. No widzisz, Angela nie może jechać nad morze, a ja w góry i każdy ma swoje powody. Myślałam nad aktorskim, ale wiesz, jakoś mnie to nie pociąga. Co oni tam robili, bo na pewno nie coś co bym polubiła. No niestety, moje rozliczne "talenty" oczywiście bardzo ułatwiają sprawę. A do Bollywood trzeba się umieć ruszać. Ciągle chodzę w glanach, skejtach i spodniach z wiszącym krokiem, to chyba wystarczy za odpowiedź. Uwierz, że ja też chciałabym się z Wami spotkać i mi zależy. Jednak, będę teraz okropna, ale to norma u mnie, troszkę bardziej zależy mi na medycynie. Bardzo szkoda, na pewno byłoby świetnie. Pamiętacie na literackim? Było dużo zajęć, każdego ciekawiły więc nie ma problemu. Mnie by teraz te z Przystani nudziły i po prostu bym się męczyła. I proszę bez szantażu, równie dobrze mogę powiedzieć, że ja dostanę depresji bez medyka. W końcu miałam na niego jechać już rok temu. Byłam taka zachwycona jak go zobaczyłam w ofercie na 2012, że nawet na początku reszty nie widziałam. Wiem, że jestem strasznie uparta i w ogóle okropna, ale bywa.

Kurde no. Nie chcę Cię zniechęcać Zosia, bo widzę że Ci serio na tym zależy. Tak samo jak mi, bo chciałabym się z Wami spotkać. Ale jestem też jestem realistką i widzę to w czarnych barwach, bo ja na 100 % nie wybieram się na Akademię i myślę że Gosią S. też nie. Nic mi tam nie odpowiada. Matma? Medycyna? Jakieś prawnicze? Proszę Was. Ja nie zamierzam w wakacje myśleć i nic mnie tam nie interesuje. Męczyłabym się tam jak Magda w Murzasichle/lu. ( Jak to się odmienia ?! ) Bollywood też odpada. Nie wiem, jakoś nie ciągnie mnie do tego, mają dziwne kropki te czerwone na czołach. Jak już to taneczny bardziej ; ) Może spotkamy się gdzieś za rok? Nie chcę nikogo zniechęcać, ale każdy ma prawo jechać na to, na co ma ochotę, nic na siłę. Ja na przykład, dostosuję się do tego żeby jechać do Murzasichl... na II turnus. Bo nieoficjalnie chciałabym jechać na III turnus z obozu modelingu bo aktualnie tylko ten jest wolny. Więc dziewczęta, decydować się tu szybko. Uzgodnijmy 'coś'.

dziewczyny, obgadałam jeszcze wszystko z Kasią i Weroniką i zdaje się, że właśnie rodzice mi rezerwują esta guitarra na II turnus. Jula, jedziesz ze  mną na drugi? Niech przynajmniej ktoś